To, że freelancerkę można uprawiać w wielu branżach, to już wiesz. Współczesny styl życia, nowoczesna gospodarka i technologie sprawiają, że pracować można zdalnie, z dowolnej odległości i dla dowolnego pracodawcy. Zdalnie można robić zarobkowo mnóstwo rzeczy. Freelancer cieszy się wolnością, dowolnością i elastycznością. Pytanie, czy takie zarabianie na kocią łapę w każdej sytuacji się opłaca. I czy zawsze jest możliwe i legalne.
Spis Treści
Freelancer – uroki niezobowiązującej pracy
Ideą freelancerstwa jest brak pracodawcy. Sam jesteś sobie szefem i wykonujesz zlecenia dla rozmaitych podmiotów. Zlecenia mogą być stałe, cykliczne, od jednego zleceniodawcy, kilku lub wielu. Pełna dowolność. Bazowanie wyłącznie na umowach o dzieło ma sporo plusów. Nie krępują Cię godziny pracy (poza wyznaczonymi terminami), płacisz stosunkowo niskie podatki, z których część odzyskasz. Nie musisz wykazywać się specjalną lojalnością wobec zleceniodawców. Nie obowiązują Cię też jakieś specjalne ograniczenia patentowe, tajemnica handlowa czy ochrona danych osobowych. Spora kwota netto, mało zobowiązań. Te same plusy freelancerstwa mogą też stać się jego minusami, o czym piszemy w innym artykule. Czy zatem można inaczej?
Freelancer – freelancer przedsiębiorca?
Czy założenie własnej działalności w charakterze freelancera gryzie się z ideą wolności i braku zobowiązań? Być może samozatrudnienie to mniej romantyczne rozwiązanie, ale z pewnością działające. Nadal wykonujesz tylko te zlecenia, które chcesz i współpracujesz z tymi, z którymi chcesz. Nadal rozliczać się możesz – pod pewnymi warunkami – w oparciu o umowy cywilnoprawne. Dla Twojej pracy, jego trybu i grafiku nie wiele się zmienia. Z punktu widzenia skarbówki za to jesteś już firmą. To powoduje szereg zobowiązań – przede wszystkim musisz zdecydować się na formę opodatkowania (zasady ogólne albo podatek liniowy), opłacać ZUS, wystawiać faktury VAT oraz prowadzić księgowość. Brzmi strasznie, ale są też pozytywy. Opłacanie składek daje Ci ubezpieczenie. Jeśli to Twoja pierwsza firma, przez pierwsze dwa lata płacisz znacząco niższy ZUS. Niektóre koszty możesz sobie odliczyć od podatku. Przychodzi moment, w którym samozatrudnienie to niekiedy wręcz konieczność.
Freelancer – co mówi prawo?
Artykuł 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej mówi:
Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.
Co to oznacza? W momencie, gdy zleceń masz dużo, są one regularne, zarabiasz na nich przyzwoicie i to Twoje jedyne źródło utrzymania zaczynasz podpadać pod tą definicję. A jeśli dodatkowo kupiłeś sprzęt do pracy, masz swoją stronę internetową z cennikiem i aktywnie poszukujesz zleceń… Tym samym skarbówka może uznać, że prowadzisz de facto działalność gospodarczą bez wypełniania związanych z tym obowiązków. Może zatem nałożyć na Ciebie kary – grzywny za brak wpisu do CEIDG, zapłatę zaległych składek na ZUS itp.





Be First to Comment