Press "Enter" to skip to content

Tancerz – etat czy własna firma?

Ta artystyczna i pochodząca z pasji praca to wyrażanie siebie, ale też odgrywanie ról. Jako tancerz, pracujesz też swoim ciałem i talentem. Możesz pracować w różnych miejscach, od instytucji kultury, przez kluby aż występować solowo. Organizacja pracy określona jest też przez formę zatrudnienia. Czy etatowy tancerz to dobry pomysł na siebie? A może lepiej byłoby sprawdzić się jako przedsiębiorca w tym zawodzie?

Tancerz – Realia rynku pracy

W sektorze kulturalno–rozrywkowym wejście samodzielne na rynek pracy jest bardzo trudne. Obarczone specyfiką tej branży. Talent może nie wystarczać. Często zależy od tego, czy szczęście i znajomości. Do tego weryfikacja bywa bardzo bezwzględna. Do tego dochodzą dość niskie zarobki jak na ten rodzaj wysiłku i zaangażowania. Jeżeli jesteś początkującym tancerzem, bardzo możliwe, że zgodzisz się pracować za dość małe wynagrodzenie. A to po to, by dać się zauważyć i zaistnieć. Niekiedy także i starsi i bardziej doświadczeni tancerze godzą się na takie warunki, by nie wypaść z rynku. Często godzą się na wykonywanie mało ambitnych i rozwojowych projektów artystycznych, które jednak przynoszą konkretny dochód. Występy dla samorządów z okazji letnich imprez okolicznościowych to tylko jeden z przykładów.

Tancerz – Etat jest rzadkością

Instytucje kultury bardzo niechętnie zatrudniają tancerzy na etat. Wynika to z wysokich ich zdaniem kosztów pracy oraz specyfiki jej wykonywania. Nie jest to praca, która polega na biurowym sporządzaniu raportów przez 8 godzin. Na etat największe szanse masz w małych instytucjach kultury, zespołach ludowych, które potrzebują stałego tancerza. W ten sposób zyskujesz zabezpieczenia socjalne i zdrowotne. Niemniej najczęściej tancerze zatrudniani są na umowy zlecenie lub o dzieło. Freelancerstwo, castingi i szukanie uwagi jest więc podstawą funkcjonowania zawodowego tancerza.

Realia socjalne tancerzy

Zmiany prawne w ostatnich latach doprowadziły do pogorszenia się sytuacji socjalnej tancerzy. Ulgi podatkowe zostały zredukowane, a uprawnienia emerytalne uzyskują jak większość płatników odpowiednio w wieku 60 i 65 lat. Raczej trudno jest Ci sobie wyobrazić równie sprawnego tancerza po sześćdziesiątce, jak wtedy gdy miał 20 lat. Do tego praca sceniczna oparta jest na estetyce, która z wiekiem ubożeje. Jeśli jednak podczas pracy jako tancerz, płaciłeś składki z tytułu ubezpieczenia z tytułu działalności artystycznej, możesz liczyć na emeryturę pomostową. Wielu tancerzy radzi sobie poprzez przyjmowanie innej formy pracy takie jak choreograf, instruktor tańca lub wykładowca akademicki. Rynek jednak ma swoje ograniczenia.

Tancerz na samozatrudnieniu

Jak wspomnieliśmy, zaoferowanie Ci etatu tancerza będzie raczej rzadkością. Znacznie częściej media, instytucje kultury oraz inwestorzy podejmują współpracę z tancerzami, którzy figurują jako „firma”. Wykonują swoje usługi pod szyldem jednoosobowej firmy, której sami są właścicielami. Działając w ten sposób, funkcjonujesz w korzystniejszych rozwiązaniach podatkowych oraz zapewniasz sobie ubezpieczenia. Jednak musisz pamiętać, że praca tancerza to praca nad projektami. Twoim zadaniem jest je wyszukiwać, zadbać o promocję i dotarcie do odbiorcy.

One Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *