Jak sprzedawać chryzantemy i znicze?

Warunki pracy sprzedawcy chryzantem i zniczy są zróżnicowane w zależności od pory roku i etapu produkcji. Hurtownie dostarczą gotowe znicze i wkłady, więc wystarczy je bezpiecznie magazynować i wysilić się przy przenoszeniu do miejsca handlu. Uprawę kwiatów opisujemy w artykule Sprzedawca chryzantem i zniczy – jak zostać? Jak więc wygląda praca w momencie faktycznej sprzedaży? To zajęcie wymagające wysiłku jak każdy inny handel. Musisz wytrzymać zróżnicowane warunki atmosferyczne i spędzić czas w okolicy cmentarza od wczesnych godzin porannych do późnych nocnych. Potencjalni klienci pojawić mogą się o każdej porze, zwłaszcza że wieczorami często organizowane są wspólne modlitwy za zmarłych. Wielu zwyczajnie lubi iść na cmentarz wieczorem lub w nocy. Musisz być wtedy na stanowisku. Umiejętnie i nienachalnie zachęcać do odwiedzenia stoiska. Odznaczać się kulturą osobistą, zdolnościami interpersonalnymi i zmysłem gospodarskim.

Sprzedawca chryzantem i zniczy – gdzie najlepiej się ulokować?

Każdy przyzna, że najlepsze miejsce na prowadzenie handlu zniczami i chryzantemami to bezpośrednie sąsiedztwo cmentarza. Łatwo to przyznać, lecz nieco trudniej zrealizować. Pierwszą przeszkodą jest ograniczona przestrzeń i nie zawsze odpowiednio wygospodarowana przez podmioty komunalne. Druga sprawa to uzyskanie specjalnego pozwolenia. Prawo wymaga zgody właściciela terenu (na przykład urzędu miejskiego) albo zezwolenie na zajęcie pasa drogowego pod stoisko handlowe. Każdy samorząd prowadzi nieco odmienną politykę w tym względzie. Podobnie jak różnić mogą się wysokości opłat. W dużym mieście zapłacisz możesz nawet 10 – 20 zł za 1 metr kwadratowy zajmowanej powierzchni. W mniejszych miejscowościach urzędnicy zażądają nieco mniej, około 5 złotych. Do tego doliczyć musisz opłatę targową, która się różni. Musisz pamiętać, by takie miejsce zarezerwować sobie odpowiednio wcześniej, nawet jeszcze w wakacje. Załatwienie korzystnej przestrzeni handlowej tuż przed Wszystkimi Świętymi jest mało prawdopodobne by skończyło się sukcesem.

Sprzedawca chryzantem i zniczy – listopad to okres żniw?

Być może określenie „żniwa” nie brzmi najlepiej, ale zdecydowanie okolice świąt Wszystkich Świętych, jak i cały listopad to okres, na który czekasz najbardziej. Sprzedawcy chryzantem i zniczy, których pytaliśmy bez wahania przyznają, że jest to moment, w którym mogą zarobić najwięcej. Polska tradycja, która bardzo dużą estymą obdarza zmarłych bliskich oraz przyjaciół właśnie początkiem listopada najbardziej się objawia. Cmentarze są wtedy oblegane, a zapalenie znicza, postawienie pięknej i zadbanej chryzantemy postrzegane jest jako wyraz szacunku i pamięci. A zatem wtedy jest zdecydowanie większe zainteresowanie takim zakupem niż w każdym pozostałym okresie roku. Sprzedawcy chryzantem i zniczy przyznają, że nieco lepiej zarobić można też w okolicach Wielkanocy i Bożego Narodzenia. Jednak te kilka dni otaczających 1 listopada to moment, w którym zarobić mogą nawet dwu i trzykrotnie więcej niż w jakikolwiek inny dzień w roku. Zwłaszcza jeśli dzień Wszystkich Świętych jest słoneczny, suchy i zachęca do wyprawy na nasze nekropolie.