Press "Enter" to skip to content

 Tłumacz – etat czy własna firma?

Skoro niestraszne Ci są studia językowe oraz masz talent do układania zdań, być może praca tłumacza jest dla Ciebie. W jaki sposób możesz realizować swoją karierę zawodową?

Gdzie możesz znaleźć zatrudnienie?

Przede wszystkim w firmach zajmujących się tłumaczeniem. Zarówno te mniejsze jak i bardzo duże potrzebują pracowników. Oczywiście mają bardzo wyśrubowane wymogi wobec kandydatów, dlatego powinieneś być w tym zawodzie po prostu dobry. Lub przynajmniej obiecujący. Tłumacze znajdą też zatrudnienie w prasie, firmach medialnych lokalizujących gry, filmy i seriale. Tłumacze przydadzą się też w branży marketingu i PR. Potrzebują ich agencje reklamowe, zwłaszcza jeśli masz też doświadczenie w copywritingu. Niekiedy o pracę pytać możesz w wydawnictwach. Jako tłumacz ustny pracę możesz znaleźć w firmach konferencyjnych, instytucjach państwowych oraz w korporacjach. Piszemy o tym szerzej w artykule Tłumacz ustny – jak zostać?

Tłumacz na etacie

Pracując w firmie językowej lub tłumaczącej, przeważnie zatrudniany jesteś na etat. Oznacza to stałe godziny pracy oraz pensję wynikającą z umowy. Zyskujesz też pełen pakiet ubezpieczeń zdrowotnych i emerytalnych. Przeważnie pracujesz nad konkretnym projektem, aż do jego zakończenia. Klienci firmy rozliczają się z nią za konkretne zlecenia według cennika. Tobie płacona jest stała pensja. Przeważnie nie masz możliwości doboru tego, czym akurat będziesz się zajmował. O tym decyduje przełożony.

Tłumacz freelancer

Nieco inną formą pracy tłumacza jest freelancerstwo. Rozliczasz się wtedy bezpośrednio ze zleceniodawcami według Twoich stawek. Przeważnie w oparciu o umowę o dzieło. Zyskujesz w ten sposób swobodę doboru zleceń, których chcesz się podejmować. Nie jesteś też ograniczony miejscem ani czasem – pracujesz wyłącznie zdalnie oraz w dowolnych godzinach. Takie rozwiązanie jednak wymaga od Ciebie znacznie lepszej samoorganizacji pracy. Do tego sam musisz zadbać o zlecenia, rozgłos i klientów. Umowy o dzieło z kolei pozbawiają Cię ubezpieczenia i praw emerytalnych. Pewną odmianą jest tzw. samozatrudnienie. Figurujesz wtedy w obrocie gospodarczym jako jednoosobowa firma. Obejmuje Cię inny, korzystniejszy system podatkowy i zyskujesz szereg ubezpieczeń. Wtedy jednak niezależnie czy miesiąc był bardziej lub mniej udany, musisz płacić składki ZUS.

Własna firma językowa

To opcja dla tłumaczy bardziej doświadczonych, którzy wyrobili sobie renomę i mają nieco kapitału. Od samozatrudnienia różni Cię wtedy to, że posiadasz lokal oraz zatrudniasz pracowników. Możesz współpracować z dużymi firmami, tłumaczyć dla nich każdy rodzaj treści. Z czasem możesz pozwolić sobie na zatrudnienie tłumaczy specjalistycznych oraz ustnych. Zaletą też są kwestie finansowe. Co prawda, by taką firmę rozkręcić, trzeba zainwestować w lokal, sprzęt, pracowników i reklamę. Zyski jednak potrafią się stosunkowo szybko zwrócić. A Ty zarobisz na rękę więcej niż jako etatowy pracownik.

One Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *